No niestety Dremor brachu tak bywa. Kurfa ja też bym chciał cofnąć czas. Pozostaje nam wyciągnąć wnioski i następnym razem działać szybciej i efektywniej. No ja też kiedyś bardzo śmiały nie byłem. Za czasów studiów zacząłem mocniej zagadywać. Do tamtej mam kontakt, ale do Szwecji się raczej nie wybieram (tam robi post doc), a pisać do niej nie ma [...]
a więc tak zjadłbym jajo w majonezie i coś z mięs , no ... może z serów też niestety , już popiłem zapomniałem zjeść wielkie wojny krwawe spory starcia bezlitosne wzniosłe idee a niech ich tam ... co ze mnie za Błazen jak już nie potrafię się śmiać nawet z siebie została śmieszność to taka bezradność , tylko wszyscy wiedzą
Też jak jadę daleko to siedzę, ustępuje tylko w miejskim. Nieraz kupuje wcześniej bilet, a potem idę jeszcze do galerii coś zjeść, sprawdzić co nowego w Empiku, żeby potem gdy będę jechał siedzieć se spokojnie i poczytać książkę czy cuś.
Ja wam powiem, że lubię czasem coś takiego zjeść dla urozmaicenia wegetariańskiego. Natomiast nie rozumiem tych ludzi co mają dylematy dotyczące zabijania zwierząt. Przecież zwierzęta są masowo zabijane jedne przez drugie w naturze.
Ja wam powiem, że lubię czasem coś takiego zjeść dla urozmaicenia wegetariańskiego. Natomiast nie rozumiem tych ludzi co mają dylematy dotyczące zabijania zwierząt. Przecież zwierzęta są masowo zabijane jedne przez drugie w naturze. Bo ludzie mają większe IQ niż 15 i nie jedzą własnego kału
na szybkości to nie znajdę nazwy ... ale był fajny eksperyment przeprowadzany oczywiście w USA na dzieciakach ... kładziono cukierka na stole przed brzdącem chyba 3 - 4 lata i prowadzący nagle pali frana że musi na chwilę wyjść w pokoju zostaje sam glut ale ... ma powiedziane że może zjeść cukierka jednego albo poczekać na prowadzącego i wtedy [...]
Dzień się jeszcze nie skończył pilek, można coś pojeść Co do picia przed snem to ja też. Ciężko o suchym pysku, ale jak człowieka przyciśnie to wszędzie się zaśnie. Np. ostatnio miałem nerwoból międzyżebrowy i nie dało się spać na lewym boku, ani na plecach. Zazwyczaj nie śpię na prawym (tylko na lewym) i trudno mi zasnąć, a teraz zasypiam na [...]
Ja cenię kebab jak jest ze świeżymi warzywami. Mam taki jeden obok i dają tam niestety surówkę/kapusta/czerwona kapusta. A chciałbym sobie zjeść z pomidorem, ogórkiem, świeżą kapustą, kukurydzą czy oliwką. Ale niestety co niektóre kebabownie jadą na masówkę.
Cos słyszałem o tym fentanylu , ja bym się bał takie coś wsiąść , to imo jak z dopalaczami czy mefedronem (hvj wie co to jest tak naprawdę ) , chociaż w sumie niby jak ktoś chce to i tak się "nafuka" , taki fentanyl czy jakieś dopalacze zakazane a gałka muszkatołowa czy Bieluń np.legalne na 100%, bielun w bardzo wielu miejscach sobie rośnie i [...]
Dla kulturystów czy strongmenów tak naprawdę ćwiczenia nie są aż takim wyzwaniem jak nieraz jedzenie, z tego co kiedyś widziałem na youtube. Gdy załóżmy trzeba nawet 10k kcal dziennie zjeść, dlatego oni często ciągle z pełnym bebzonem chodzę i jedzą 6-7 razy dziennie. Ja na masie to tak z 5 razy dziennie jadłem, ale czasem czułem się zamulony. [...]
A co sądzicie o śniadaniu. Czy ważne jest zjedzenie czegoś zaraz po przebudzeniu i wpływa to na zdrowie czy to tylko takie pyerdolenie i można zjeść 2-3 godziny po przebudzeniu czy jednak może jest coś na rzeczy?
U mnie to w sumie tylko w Wigilę, a potem to tam chooy, mniej więcej co tam w lodówce mieli rodzice. W sumie trochę nudno. Czasem dobrze sobie takie tradycyjne rzeczy zjeść jako odmiane, u mnie jakoś inaczej nie było niż zwykle u rodziców w sumie.
jadam jak inni, tylko z głową i wiem mniej więcej co ile czego ma . Dla mnie kulturystyka to nie jest męczenie siebie i organizmu i jakieś zyebane wyrzeczenia i leżenie i płakanie że sie nie może zjeść tego czy tamtego i jest się głodnym. Jem trochę więcej mięsa niz inni i to wszystko, w tym momencie ryb. A co do paszy to było było kiedyś :D. I [...]
Może też bym próbował go zrozumieć jakby się na mnie nie wydzierał non stop. Doszło już do tego, że w ogóle nie chce mi się spędzać czasu z rodzicami (z mamą tak, ale nie nim) wolę siedziec u siebie. Jeszcze po tym co odwalił przy śniadaniu to w ogóle nie chce się do niego odzywać. Mam dziś jakoś więcej siły, co rzadko się zdarza więc od razu jak [...]
A może w sumie na to nie wpadłem Nie wiem co mam zjeść. Mam do wyboru albo ogórkową albo kasze manne albo krem z marchewek. A mi się nic nie chce jeść więc nie wiem co wybrać. A jak się nie zdecyduje to ojciec mi zapowiedział że wszystko przywiezie i wszystko ma być zjedzone. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-04-02 16:52:08
Ja już nie wiem co mam zrobić żeby mnie stąd wypuścili. Jem ładnie wszystkie posiłki (staram się zjeść do końca) nie marudzę przy połykaniu tabletek ani robieniu zastrzyków. Wszyscy mówią, że jestem taki dzielny ale jakoś nikt się nie kwapi, żeby mnie stąd wypuścić. Przecież co to za różnica czy leki poda mi pielęgniarka czy mama albo tata i czy [...]
No chyba tak trzeba, chociaż brakuje mi cierpliwości do tego. Wolę zjeść od razu i mieć z głowy. Jedzenie nie sprawia ni przyjemności, traktuje je jak coś co trzeba odbębnić. Ale wiem, że jak będę jadł to dostanę jakąś nagrodę od taty, więc mimo wszystko jakaś motywacja jest. I oglądam przy posiłkach kreskówki. Wtedy skupiam się na tym co widzę na [...]